Bardzo poruszający film...bez zbędnego patosu a mówiący o niezwykle trudnych rzeczach.dla wrażliwych i myślących
Mnie ten film też bardzo urzekł. Rzadko zdarza mi się płakać na filmach, ale tym razem nie mogłam się powstrzymać. Warto obejrzeć, bo to naprawdę do naprawdę wartościowe i dobre europejskie kino.
Zapraszam też do recenzji na moim blogu:
http://pudelka-zapalek.blogspot.com/2014/01/w-kregu-miosci.html
Belgijskie kino stoi w ostatnich paru latach na naprawdę bardzo dobrym poziomie. A wracając do filmu to też mnie bardzo poruszył. Był niesamowicie ludzki i strasznie prawdziwy bez nagłych pozytywnych zwrotów akcji. Wręcz przeciwnie każda minuta co raz bardziej pogrąża bohaterów i widza w smutku, samotności. Główni bohaterowie nie potrafią wesprzeć siebie w trudnych czasach a wzajemna oskarżenia ich niszczą. Dałbym 9/10 ale powiedzmy delikatnie że nie przepada za muzyką country. Ale poza tym do naprawdę wart polecenia film.